rzadko wrzucam coś na czasie.
byłam świętą mariką, jestem promienistą.
bywam też mariuszem.
każda z tożsamości wybitnie do mnie pasuje.
ale jedyne czego teraz potrzebuję to golfsztrom.
i wtedy mogę być pilawem z mariusza, mariki i promieni.
♫
Autor: marika o 20:36
1 comment:
dobry dżizas
Post a Comment